Jak to się stało że zaczęłaś biegać, ktoś Ciebie zmotywował, albo może chciałaś zrobić coś dla siebie i zrzucić parę kilo. Zawsze jest ktoś lub coś co dało nam kopa do działania. A jak to było ze mną…
No właśnie, dlaczego biegam? Dlaczego ta dyscyplina, a nie inna? Są osoby, które znają odpowiedź na to pytanie, ale są też i takie które nie mają o tym pojęcia.
Moja odpowiedź jest krótka, biegam bo mój tata biegał i biega do dziś.
Po prostu, jeżdżąc na zawody z rodzicami, obserwując tatę nie miałam innego wyjścia, to było zapisane w genach 😀 Ale bardzo się cieszę, że moje życie tak się poukładało , że poszłam w stronę sportową, że razem z siostrą poszłyśmy w ślady taty. Tak naprawdę dzięki niemu jestem tu gdzie jestem. Tata to także trener mój, mojej siostry, a od jakiegoś czasu nawet mamy. I bardzo fajnie, że sport stał się naszą rodzinną wspólną pasją!
A kim jest mój tata? To Piotr Pobłocki min. były Mistrz Polski w maratonie – TAK TERAZ BĘDĘ SIĘ CHWALIĆ BO UWAŻAM, ŻE JEST CZYM.
Mój ojciec oprócz tego, że ma na koncie złoty medal MP w maratonie, posiada także srebrny w maratonie i pólmaratonie. Na swoim koncie ma także zwycięstwa w przeróżnych biegach ulicznych, nie tylko w kraju.
Jego koronnym dystansem jest maraton. W sumie jako zawodowiec przebiegł ich ponad 60 ,a średnia z 40 najlepszych maratonów wynosi 2:17:29.
Mój tata marzył o tym, aby jako 40 latek biegać maratony na bardzo wysokim poziomie…Niestety w pewnym momencie musiał przerwać swoją karierę, gdyż ugryzł go kleszcz, który zaraził go boreliozą. Tata miał przymusowe 2 lata przerwy. Po tym czasie trenował głównie ze mną, później wrócił do swoich treningów, jednak do bardzo szybkiego biegania maratonów już nie powrócił. Chociaż nadal do tej pory aktywnie bierze udział w zawodach. W zeszłym roku jako 52 latek ukończył maraton z wynikiem 2:32:38! Startuje także na Mistrzostwach Polski i Europy Weteranów, z których przywiózł już srebrne medale na dystansach : 3000m ( hala ), 5000m, 10000m i w maratonie.
Mimo 53 lat dorównuje kroku o wiele młodszym od siebie chłopakom na biegach ulicznych. Regularnie biega poniżej 33 minut na 10km ( i ja nie wiem jak on to robi )
Jego najważniejsze osiągnięcia to :
1 miejsce Wrocław Maraton 1999r ( tytuł Mistrza Polski – 2:16:13 )
1 miejsce Enschede Marathon 1994 r ( 2:13:01 )
1 miejsce Dębno Maraton 2000 r ( 2:15:28
1 miejsce Ljubljana Marathon 1998 r ( 2:18:20 )
1 miejsce Maraton Solidarności Gdańsk 1995 r
1 miejsce Maraton Lębork 1993 (2:19:51), 1995 r
2 miejsce Marathon Koszyce 1995 r (2:14:16)
2 miejsce Mistrzostw Polski w maratonie Warszawa 2000 r
2 miejsce Mistrzostw Polski w półmaratonie Brzeszcz 1993 r
3 miejsce Enschede Marathon 1995, 1996 r
4 miejsce Eindhoven Marathon ( 2:13:25 ) 1994 r
4 miejsce Beograd Marathon ( 2:14:53) 1997 r
Rekordy życiowe :
- 1000m – 2:26:37
- 1500m – 3:46:96
- 3000m -8:02:92
- 5000m -13:59:93
- 10000m – 29:18:16
- 10km – 28:34
- 15km – 44:42
- 20km -1:00:52
- Półmaraton – 1:03:44
- Maraton – 2:13:01
Mój tata nadal jest aktywny sportowo. Więc możecie go spotkać na biegach ulicznych i pogadać ( tylko zarezerwujcie sobie dłuższą chwilkę bo mój tata to gaduła 🙂 ) A ja jestem mega dumna ,że jestem jego córką i mam możliwość trenowania pod jego skrzydłami.
I mogę to śmiało powiedzieć, że mam najlepszego tatę na świecie!