Jakiś czas temu wpadłam na pomysł, aby zamiast mięsa co jakiś czas zastępować je wersją wegetariańską. Nie wiedziałam na co na początek się zdecydować. Więc padło na brokuła bo to moje ulubione warzywo 🙂 Kotleciki robi się w miarę szybko, a z talerzy znikają jeszcze szybciej. Przepis, który Wam podaję starcza na 8-10 sztuk.
SKŁADNIKI
- 1 średniej wielkości brokuł
- 1/3 szklanki kaszy jaglanej
- 1 szklanka bulionu
- Spora garść listków bazylii, oregano oraz natki
- 1 jajko
- 1 łyżka bułki tartej + do obtoczenia
- Sól i pieprz
- Gałka muszkatołowa (opcjonalnie)
- Tłuszcz do smażenia
WYKONANIE
- Brokuła wrzucić na lekko osolony wrzątek i gotować przez około 7 minut. Odcedzić, odparować, ostudzić.
- Kaszę jaglaną wsypać do rondelka, wypłukać aby pozbyć się somoniny.Jeszcze raz zalać wodą dodać bulion, przykryć i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem przez 15 – 20 minut aż kasza wchłonie cały płyn.
- Ugotowaną i ostudzoną kaszę oraz brokuły wraz z ziołami rozdrobnić w malakserze lub rozgnieść widelcem.
- Do otrzymanej masy dodać jajko oraz bułkę tartą. Doprawić świeżo zmielonym pieprzem, gałką oraz solą w razie potrzeby. Dokładnie wymieszać. Gdyby otrzymana masa wyszła za rzadka, można dodać trochę więcej bułki tartej
- Zwilżonymi zimną wodą dłońmi uformować kotlety. Po uformowaniu kotletów obtoczyć je w bułce tartej.
- Smażyć przez ok. 5 minut z każdej strony na rozgrzanej patelni.
PS. Nie robiłam ich w wersji bez jajka, ale myślę że bez tego dodatku w piekarniku też wyjdą. Wtedy możemy je piec koło 15-20 minut w temperaturze ok. 180 stopni.